elig elig
562
BLOG

"Irańska" rewolucja w Turcji - jak do niej doszło?

elig elig Polityka Obserwuj notkę 2

  

 Dziś [9.08.2016] odbywają się w . Pałacu Konstantynowskim w Strielnie koło Petersburga rozmowy między prezydentem Turcji Erdoganem i Putinem.  Zostały one na wyrost określone jako "historyczne", mające położyć kres amerykańskiej hegemonii {TUTAJ}.  Warto wspomnieć, iż zaledwie wczoraj Putin rozmawiał z prezydentami Azerbejdżanu i Iranu. Postanowiono o budowie osi Moskwa-Baku-Teheran.  Czyżby Turcja miała do niej dołączyć?  Przebieg rozmów śledzi na Twitterze Wojciech Szewko {TUTAJ}.

 Przedwczoraj w Turcji rozpoczęła się wielka fala demonstracji poparcia dla Erdogana.  Największa z nich, w Stambule, liczyła według tureckich mediów 5 milionów uczestników, według policji 3 miliony, a według zachodnich mediów - ponad milion {TUTAJ}.  Wojciech Szewko porównał ten wiec z manifestacjami hitlerowców w Norymberdze.  Przytoczył też na Twitterze fragmenty wystąpienia Erdogana.  Prezydent Turcji mówil o "niesieniu płomienia islamu", o Saladynie  Stwierdził też, że jakiś dziecko zwierzyło mu się, iż chce zostać męczennikiem.  To wszystko skojarzyło mi się nie z Hitlerem, ale z 1979 rokiem, kiedy to ajatollah Chomeini obalił szacha i wjechał triumfalnie do Iranu.  Panował tam wtedy taki sam nastrój patriotycznego i religijnego uniesienia - jak obecnie w Turcji.

 Jak to było możliwe, że sytuacja w Turcji tak gwałtownie się zmieniła w ciągu niespełna miesiąca?  Przyczyną był niewątpliwie nieudany pucz wojskowy z 15 lipca.  Jakie jednak były jego przyczyny i przebieg?  Wczoraj bloger UPARTY polemizował {TUTAJ} z często powtarzaną tezą, iż to sam Erdogan zorganizował ten przewrót, by umocnić swą władzę.  UPARTY pisze:

 "Najważniejsze w tej chwili dla nas bo fundamentalne dla całego kontynentu są wydarzenia w Turcji. Prawdopodobnie wydarzenia te doprowadzą do istotnej zmiany układu sił w Europie i na całym świecie. (...) Poza tym niewątpliwie samoloty puczystów tankowały amerykańskie paliwo. Twierdzenie, że Amerykanie nie wiedzieli po co jest kompromitujące dla USA. Bo są dwie możliwości. Jedna, że Amerykanie nie wiedzą co się dzieje w wokół ich baz a druga, że jednak wiedzą. Obie są podstawą do wypowiedzenia sojuszu.
  I jeszcze najważniejsze. Przebieg zdarzeń był jakby kalką wydarzeń w Libii, tylko reakcja tłumów była inna. W przeciwieństwie do Libii nikt puczystów nie poparł a wręcz przeciwnie tzw lud był przeciwny wojnie domowej. Najlepiej było to widać w siedzibie telewizji, bodajże CNN.

Ponieważ Turcy, ci zwykli ludzie, widzieli jak zaczynało się zniszczenie krajów arabskich, gdy zobaczyli początek awantury u siebie to od razu się temu przeciwstawili.
  Najwięcej rozsądku wykazali Kurdowie, którzy nie wzniecili od razu rebelii a wręcz przeciwnie poparli prezydenta.
Natomiast prawdą jest jest, że dla NATO Turcja jest krajem kluczowym.
  Moim zdaniem w Turcji zaczęto przygotowywać awanturę taką jak w Egipcie czy w Libii. Chodziło o całkowitą destabilizacje kraju, chodziło o to by stworzyć przestrzeń polityczna do uzależnienia skłóconych ruchów politycznych od sponsoringu elit zachodnich, głównie europejskich. Prawdą jest bowiem, ze UE postanowiła rozwijać się wokół Morza Śródziemnego i chce z niego uczynić swoje morze wewnętrzne.".

 Trudno się z tym nie zgodzić.  Ja sama napisałam w lipcu notkę "Czy Zachód chciał zabić Erdogana?" {TUTAJ}, w której stwierdziłam:

 "W "Newsweeku" ukazał się 24 marca 2016 artykuł "WILL THERE BE A COUP AGAINST ERDOGAN IN TURKEY?" pióra Michaela Rubina.  Warto ten tekst przeczytać.  Autor nie tyle zastanawia się nad możliwością zamachu na Erdogana, ile otwarcie do niego nawołuje.  Wkrótce potem w polityce Erdogana zaszedł znamienny zwrot.  Na początku maja Ahmet Davutoglu, architet porozumienia UE-Turcja w sprawie imigrantów, składa dymisję, a w czerwcu Erdogan przeprasza Rosję za zestrzelenie rosyjskiego myśliwca i dązy do poptawy stosunków z Moskwą.  W przeddzień próby zamachu doradca Putina, Aleksander Dugin składa wizytę w Ankarze."

 Wczoraj znalazłam w sieci materiały, które wyjaśniają wiele kwestii zwiazanych z tym puczem.  Najważniejszy z nich to opracowanie MINA, czyli  Macedonian International News Agency, zatytułowane "Erdogan owes his life to Moscow who prevented US led Coup" {TUTAJ} pióra Gorazda Velkovskiego, opublikowane 19 lipca.  Czytamy w nim:

  "Russia, Iran, Syria.... were all aware of a US led coup in Turkey. For this purpose, official Moscow sent one of Putin's advisors to travel to Ankara. The trip was top secret, no one in Tehran, Damascus or even in Moscow was aware of it, only few select in Putin's inner circle.
  Aleksandar Dugin was the man that was sent to Ankara to warn the Turkish leadership, but also to give them a massive list of people involved in the coup.(...) The Turkish government secretly asked its Courts to issue order for the arrest of 2,000 army, navy and air force officials after it became evident something was brewing. The Courts refused, on top of it, some of the judges involved in the Coup tipped off high ranking generals that the Government was suspicious and hot on their trail.As a result, not fully prepapred for a coup, the coup was started anyways.".

 To tłumaczy przedwszesne rozpoczęcie puczu.  Velkovski wyjaśnia też, czemu samolot Erdogana nie został zestrzelony:

 "First and foremost, the planes that were sent after Erdogan took off from Incirlik Airbase, which is very much controlled by the US-NATO. Second, at no point did the US made an effort to warn the Turkish Government about the coup, yet it has fighter jets taking off from Incirlik, going after Erdogan!
  Indeed, Erdogan's plane was followed by several Turkish planes with an intention to shoot him down. Fettulah Gulen in Pennsylvania, a long time CIA asset was getting ready himself to be installed as the new president.
  What the 'media' are not telling you is that 7 Russian fighter jets and two S400 rocket systems in Northern Syria were tracking down the Turkish jets issuing them a warning if the Russian radar systems picked up any activity from them they would be promptly shot down. This is why the Turkish jets never fired, they had 'company'.".

 Na koniec - sprawa list, na podstawie których Erdogan przeprowadza swe "czystki":

 "Why is Erdogan purging generals, judges... Where did he get this list of people tied with the coup?  Although the Government had suspects on their own, they received a large list from Moscow as well.".  I jeszcze jedna sprawa: "here is no explanation how 42 helicopters went missing from Incirlik air base. This is why the Turkish Government encircled the base with 2,500 cops, cut off power to the entire Airbase, defacto telling the US "we know what you're doing".
  In the end, the coup plotters and their tanks in the streets were defeated by unarmed Turkish citizens.".

 Znalazłam tez serbskie źródło {TUTAJ}, które twierdzi, iż w spisek zamieszany był premier Davutoglu.  To tłumaczyłoby jego szybką dymisję w maju.  Na stronie internetowej "Warszawskiej Gazety" można znaleźć też dane pochodzace z Iranu {TUTAJ}.  Najciekawsze ich fragmenty to:

 "Several Arab media outlets, including Rai Alyoum, quoted diplomatic sources in Ankara as saying that Turkey's National Intelligence Organization, known locally as the MIT, received intel from its Russian counterpart that warned of an impending coup in the Muslim state. (...) The unnamed diplomats said the Russian army in the region had intercepted highly sensitive army exchanges and encoded radio messages showing that the Turkish army was readying to stage a coup against the administration in Ankara.  The exchanges included dispatch of several army choppers to President Erdogan's resort hotel to arrest or kill the president. (...) In order to counter the coup, high ranking officials within the Turkish army gave orders for all air and ground forces around the country to immediately cease operations including military vehicles such as tanks, planes and helicopters.  A report by Al-Jazeera Arabic suggests the coup plotters initiated the operation six hours ahead of time as they had previously planned to launch the coup at 3:00 a.m. local time on July 16.".

 Jak więc widać z tego, pucz nie był jakoś nieudolnie przeprowadzony.  Puczyści przegrali ze służbami Rosji. Spowodowane to było tym, że w przygotowaniach do zamachu brali udział amerykańscy agenci w Turcji.  Śledzili ich Rosjanie, którzy  wcześnie dowiedzieli się o planowanym puczu.  Rosja uznała to za dobrą okazję do przeciągnięcia Erdogana na swoją stronę i zaoferowała mu wsparcie wywiadowcze oraz osłonę przeciwlotniczą.  Wyglada na to, że Putin niewielkim kosztem uzyskał wielki sukces, osłabiając poważnie Zachód i NATO.

elig
O mnie elig

stara, tłusta, goła i wesoła (http://naszeblogi.pl/blog/196) (http://niepoprawni.pl/blog/6206)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka