elig elig
531
BLOG

Ciocia Jadzia siedzi na kanapie i ma za złe. O lamentach...

elig elig Polityka Obserwuj notkę 6

  

osoby niepotrzebnej.  Od listopada 2015 pani profesor Jadwiga Staniszkis prowadzi własną kampanię publicystyczną przeciw rządom PiS. Kilka razy w tygodniu wypowiada się w różnych mediach na ich temat - zawsze bardzo krytycznie.  Wystarczy wpisać w Google "Staniszkis" i "PiS", aby uzyskać przegląd tych połajanek.  Dziś [8.02.2016] udzieliła wywiadu dziennikowi "Fakt".  Portal Wpolityce.pl zrelacjonował go {TUTAJ} pod tytułem "Prof. Staniszkis znów ostro krytykuje PiS: „Uderza mnie uprawianie antykomunistycznego bolszewizmu”".  Dalej czytamy, że:  "Prof. Jadwiga Staniszkis nie ustaje w swoich atakach na partię rządzącą. Socjolog twierdzi, że działania Prawa i Sprawiedliwości mają putinowskie zabarwienie.".

 Wielu zastanawia się, co takiego się stało, że pani profesor tak gwałtownie zmieniła swoje nastawienie do Prawa i Sprawiedliwości  oraz do Jarosława Kaczyńskiego.  Przecież przez tyle lat była ich zwolenniczką.  Padają różne objaśnienia - a to wpływem córki, która startowała bez powodzenia do Sejmu z listy Nowoczesnej.pl, a to "hakami" z przeszłości, a to wreszcie - starczą demencją.  Ja uważam, iż przyczyna jest inna.  Te ataki prof. Staniszkis na PiS zaczęły się w listopadzie 2015, kiedu powstal rzad Beaty Szydło i okazało sie, że dla Jadwigi Staniszkis nie ma miejsca ani w obozie prezydenckim, ani w rządowym.  Niczego jej nie zaproponowano - została odsunięta na bok, jak niepotrzebny stary grat.

 Pani profesor odgrywa się teraz za to.  Jej gorączkowa działalność w mediach jest próbą pokazania, że wciąż jeszcze się liczy i ma coś do powiedzenia.  Jest charakterystyczne, iż jej narzekania na PiS i Kaczyńskiego są pełne gołosłownych epitetów, za którymi nie idzie ani żadna analiza, ani konkretne wskazówki.  Jest to raczej "skowyt urażonego ego".  Coś podobnego zdarzylo się już w przeszłości ze Stefanem Niesiołowskim.  Mało kto o tym pamięta, ale współpracował on dawno temu z Jarosławem Kaczyńskim, a w roku 2001 chciał nawet wstąpić do PiS.  Kaczyński jednak mu odmówił.  Portal Wp.pl pisze {TUTAJ}:

 "Po latach krążyły również plotki, że Niesiołowski chciał wstąpić do PiS w 2001 r. O tym, że Niesiołowski chciał wstąpić do Prawa i Sprawiedliwości mówił również prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla dziennika "Polska The Times" (wrzesień 2009). "Już przecież kiedyś zdarzyło mu się chcieć zapisać do PiS. (...) Mówiłem mu, że się na to nie zgadzam" - powiedział wtedy Kaczyński. Niesiołowski zaprzeczał, nazwał słowa Kaczyńskiego "podłym kłamstwem".".

 Urażony Niesiołowski miał wyhodować w sobie nienawiść do Kaczyńskiego i PiS.  Po latach uczucie to doprowadziło Niesiołowskiego do istnego obłędu.  Mam nadzieję, iż z prof. Jadwigą Staniszkis będzie inaczej.

 
 
elig
O mnie elig

stara, tłusta, goła i wesoła (http://naszeblogi.pl/blog/196) (http://niepoprawni.pl/blog/6206)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka