elig elig
882
BLOG

Zwijanie i rozwijanie, czyli władza Salonu24

elig elig Rozmaitości Obserwuj notkę 41

   To, co spotkało mnie 5.04 przypomina do złudzenia dowcip z mrocznych czasów staliniznu w PRL.  Przypomnę go: "Na zebraniu Kowalski pyta: Co się dzieje z węglem, który fedrujemy?  Na następnym zebraniu wstaje Malinowski i mówi:  Nie obchodzi mnie węgiel.  Ja chciałbym wiedzieć, co sie stało z Kowalskim?".

  Piątego kwietnia napisałam notkę "Wygnanie Koteusza i Jaraczarka"  /TUTAJ/, w której poinformowałam o bezterminowej blokadzie kont wyzej wymienionych blogerów.  Wpis ten zyskał znaczna popularność.  Po kilku godzinach zwinięto CAŁY MÓJ BLOG.  Wczoraj natomiast po południu nagle go rozwinięto.  Sądzę, że zawdzięczam to notce Adama Kadmona  /TUTAJ/.  Jestem wdzięczna Adamowi Kadmonowi oraz wszystkim, którzy mnie poparli.  Rozwiniecie mojego bloga nie załatwia jednak właściwie niczego.  Koteusz i Jaraczarek nadal mają blokady, a blogi wielu wartościowych blogerów, takich jak Paweł Chojecki, nadal są zwinięte.

  Dwa dni temu zdarzyło się coś jeszcze.  Oto Tadeusz Mlekwa przez cały dzień zamieszczał notki z wulgaryzmami w tytułach, próbujac skłonić Administrację Salonu 24 do likwidacji jego bloga.  Ta zaś nie kwapiła się do tego.  Sytuacja znów przypominała stary dowcip, tym razem o dialogu sadysty z masochistą.  Przypomnę, iż jedyną rzeczą, jaka wsławił się ów bloger, było napisanie wulgarnego i pełnego gróźb listu do innego blogera.  Był on więc niewątpliwym trollem.

  Temu Mlekwie udało się zdemaskować adminów Salonu24.  Okazało sie bowiem, że celem tego całego zwijania i blokad nie jest wcale walka z trollami, czy troska o poziom portalu.  Jest nim posiadanie władzy nad blogerami oraz upajanie się nią.  Przynajmniej niektórzy admini chcą byc takimi "kieszonkowymi dyktatorami".  Inni natomiast mają ambicje "pedagogiczne" i chca wychowywać blogerów.  Świadczy o tym nastepujacy fragment wypowiedzi Patryka Grzybowskiego /semper idem, /TUTAJ//:

  " zacząłem likwidować notki na blogu,za komentarze się nie brałem,bo było ponad 2500 i nie ma usuń wszystko.Za kilka minut dostałem maila na PW,abym tego nie robił!Podpis:Agata L. wiesz o kogo chodzi.

Ja na to,że idę,bo mnie cenzura gnębiła przed stanem wojennym, a teraz to idiotyzm!

-Mam maila...to ja Pana odblokuję,ale będzie Pan miał kuratora i obserwatora.
-Ja:Pani Agato! Jaja Pani sobie robi?
-Musimy,bo Pan narusza Regulamin!
-Ja:Ale ja juz zlikwidowałem pocztę i usunąłem notki!!
-Przywrócę notki,mamy je na serwerze!
No i wyciągnęła mnie z lochu...na trzy miesiące,bo sam Janke
dał mi bana na "jankepost" i kazał wykopać!"

  No cóz, takie podejście do blogerów, których praca umożliwia istnienie tego portalu, to rzeczywiście SĄ  JAJA.

  Uważam, że dobro Salonu24 i osób piszących w nim jest ważniejsze niż leczenie kompleksów niższości na jakie cierpią niektórzy admini.  Administracja Salonu24 powinna zmienić swoją politykę i ogłosić amnestię dla zwinietych i zablokowanych.  Trzeba też ustalić jasne i czytelne reguły gry obowiązujące OBIE strony i adminów i blogerów.

elig
O mnie elig

stara, tłusta, goła i wesoła (http://naszeblogi.pl/blog/196) (http://niepoprawni.pl/blog/6206)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości