elig elig
250
BLOG

Kto skorzystał na nieszczęściu?

elig elig Polityka Obserwuj notkę 29

  Mijają właśnie dokładnie cztery doby od katastrofy pod Smoleńskiem, w której zginął prezydent Lech Kaczyński.  Wskutek kampanii dezinformacji i kłamstw,  opisanej wczoraj przez Aleksandra Ściosa /TUTAJ/, wciąż nie wiemy nic pewnego o przyczynach tego nieszczęścia.  Można natomiast zastanawiać sie nad tym, kto na nim skorzystał, a kto nie.

  Jedną z popularniejszych teorii tłumaczących katastrofę , jest rosyjski spisek /patrz n.p. tekst Igły /TUTAJ//.  Zacznijmy więc nasze rozważania od Rosji.  Zyskała ona to, iż pozbyła się znienawidzonego polityka z ościennego kraju /wraz z jego licznymi współpracownikami/.  Sam fakt, że katastrofa zdarzyła sie na jej terytorium rzuca cień na Rosję, pogłębia niechęć Polaków i osłabia siłę prorosyjskiego lobby w Polsce.  W dodatku stało się to w siedemdziesiątą rocznicę Katynia, co spowodowało, że przy okazji tego nieszcześcia cały świat dowiedział się o tym, czym była zbrodnia katyńska i kto ją popełnił.  Co więcej, na pogrzeb Kaczyńskiego zjadą się do Polski ważni przywódcy polityczni z Obamą i Sarkozym na czele.  Na pewno nie leży to w interesie Rosji.  Chętnie uwierzę, że Moskwa snuła plany pozbycia się polskiego prezydenta.  Nie mogę jednak pojąć, dlaczego miałaby to uczynić w tak szkodliwy dla siebie sposób.

  Wróćmy teraz na krajowe podwórko.  Na katastrofie zyskały z pewnością środowiska postkomunistycznych służb specjalnych, zwłaszcza te zwiazane z dawnym WSI.  Mogą one na przykład przestać obawiać się ujawnienia aneksu do raportu Macierewicza.  Co więcej, w katastrofie zginęli dwaj najpoważniejsi konkurenci Komorowskiego, który cieszył sie poparciem tych grup byłych i obecnych funkcjonariuszy.  Dużo skorzystała też sama Platforma Obywatelska, która uzyskała pełnię władzy w państwie i możliwość obsadzenia wielu kluczowych stanowisk /pisałam o tym w poprzedniej notce/.  Osobiście jestem przekonana, że jeśli mieliśmy do czynienia z zamachem terrorystycznym, to miał on miejsce z inicjatywy polskich środowisk związanych z WSI.

  Głównym argumentem przeciwko powyższej tezie jest przekonanie, ze polskie służby są zbyt uzależnione od Moskwy, by stać je było na samodzielną akcję.  Trzeba sobie jednak uświadomić, że od upadku Związku Sowieckiego minęło prawie 19 lat.  Oczywiście nadal istnieją powiązania między służbami polskimi i rosyjskimi, ale nie mają one już jednak charakteru ścisłej służbowej podległości.  Wydaje mi się, iż polskich służb tak naprawdę nie kontroluje obecnie nikt.

  Pozostaje jeszcze pytanie o Niemcy.  NIe wiadomo jeszcze, czy one coś tu zyskały.  Jeśli katastrofa smoleńska doprowadzi do tego, że PO wzmocni i utrwali swoja władzę na długie lata, to będzie to oczywiście korzystne dla Niemiec, gdyż partia ta powszechnie jest kojarzona z t.zw. stronnictwem pruskim.  Nie jest jednak wcale pewne, czy tak się istotnie stanie.  Politycy PO dali bezprzykładny publiczny pokaz hipokryzji i obłudy, przechodząc w ciągu kilku godzin od opluwania prezydenta do wychwalanie go pod niebiosa.  Pokazali w ten sposób wszystkim, iż są całkowicie niewiarygodni.  Jest więc możliwe, że wyborcy odwrócą sie od nich.  Przyszłośc pokaże.

 

 P.S.  Polecam cztery ostatnie teksty Freemana /TUTAJ/.

 

 

elig
O mnie elig

stara, tłusta, goła i wesoła (http://naszeblogi.pl/blog/196) (http://niepoprawni.pl/blog/6206)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka