elig elig
344
BLOG

Jak dostać kręćka czyli bieg po zdrowie

elig elig Nauka Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

  Okazuje się, że najłatwiej dostać kręćka czytając więcej, niż jeden tygodnik.  Wczoraj popełniłam błąd i kupiłam dwa: "Wprost /nr 43, 25.10.09/ i "Forum" /nr 42, 19.10-25.10.2009/.  Zaczęłam czytanie od "Wprost" i znalazłam tam artykuł Zbigniewa Wojtasińskiego "Czy sport to zdrowie?".

  W publikacji tej zalecano wprawdzie pływanie i jazdę na rowerze oraz ćwiczenia na siłowni, ale ogólnie dowodzono, że sport wcale taki zdrowy nie jest.  Najbardziej krytykowano aerobik i bieganie. Przytoczono m.in. opinię pani dr Jolanty Mogiła-Lisowskiej, adiunkta na AWF, która głosi, że "Niebezpieczna jest także moda na jogging, który być moze pozwala zrzucić kilogramy, ale może też skutkować o wiele poważniejszymi konsekwencjami (...) Bieganie nie jest zdrowe, wręcz przeciwnie, i dziwią mnie masowe biegi, jakoby promujące zdrowy tryb życia".  Dalej w artykule napisano że "Nie powinny biegać osoby otyłe, a nawet te z 20-procentową nadwagą".

  To samo dotyczy też aerobiku.  Zaleca sie raczej spacery i umiarkowany wysiłek.  Publikację tę ilustrują m.in zdjęcia Jane Fonda uprawiającej aerobik /w młodości/ i z trudem poruszającej się o kulach /obecnie/.  Pod koniec artykułu czytamy złowieszcze zdanie "Tymczasem sport może być równie wyniszczający jak alkohol, narkotyki czy hazard.".

  Ponieważ z natury jestem osobą raczej leniwą, to artykuł we "Wprost" przeczytałam z prawdziwą przyjemnością i z czystym sumieniem wyciągnęłam się na tapczanie z "Forum" w ręku.  Gwoździem numeru byl tam przedrukowany z "Der Spiegel" tekst Jorga Blecha "Odwet natury - jak choroby cywilizacji wypaczyły ludzką ewolucję".  Większa część tego artykułu opierała się na poglądach profesora Daniela Liebermana, biologa ewolucyjnego z Harvardu.  Twierdził on, że wszystkie nieszczęścia ludzkości wynikają z tego, że nasz tryb życia jest zupełnie inny niż tryb życia naszych paleolitycznych przodków.  Aby uniknąć chorób powinniśmy n.p. chodzić boso, żuć twarde pokarmy, a także zarażać sie różnymi pasożytami, aby uniknąć alergii.  Już w tym momencie dostałam lekkiego kręćka i zaczęłam poważnie zastanawiać się, czy lepiej mieć pasożyty, czy alergię?

  Dalej było jeszcze gorzej.  Profesor Lieberman stwierdził bowiem, że paleolityczni łowcy przebiegali ok. 40 km dziennie, a nawet współcześni Buszmeni są w stanie zagonić na śmierć antylopę.  Powiedział, że ludzie są ewolucyjnie przystosowani do długich biegów i że wszyscy powini biegać jak najwięcej.  Dodał też, że on sam biega  30-50 km tygodniowo.

  Nie mogłam już dłużej nie zauważać jaskrawej sprzeczności pomiędzy tezami publikacji "Wprost", a artykułem w "Forum" , który właśnie czytałam.  Dostałam więc naprawde potężnego kręćka.  Minął on dopiero wtedy, gdy uświadomiłam sobie, że powstała sytuacja jest wręcz idealna, bowiem czy pójdę na krótki spacerek, czy przebiegnę maraton, to moja działalność będzie miała zawsze solidne naukowe podstawy.  Nauka to zaiste potęga.  Potrafi ona uzasadnić dosłownie wszystko.

 

elig
O mnie elig

stara, tłusta, goła i wesoła (http://naszeblogi.pl/blog/196) (http://niepoprawni.pl/blog/6206)

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Technologie